Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)
Jasna sprawa.
W weekend porozkręcam poprzekładam jeszcze raz stronami przetwornice, zarniki i zobaczymy.
Swoją drogą, niezależnie od tego co inni uważają i od "jakości" świecenia stwierdzam, że nigdy więcej nie chce auta z ksenonami. Zwykła H4 wymieniam za parę złotych i po kłopocie. Przy ksenonach nie dość, że są dodatkowe elementy (przetwornica, zapłonnik) to każda z nich jest kosztowna przy wymianie i często (jak u mnie czy u Ciebie) ciężko dojść co źle działa.
Nigdy więcej ksenonów
W weekend porozkręcam poprzekładam jeszcze raz stronami przetwornice, zarniki i zobaczymy.
Swoją drogą, niezależnie od tego co inni uważają i od "jakości" świecenia stwierdzam, że nigdy więcej nie chce auta z ksenonami. Zwykła H4 wymieniam za parę złotych i po kłopocie. Przy ksenonach nie dość, że są dodatkowe elementy (przetwornica, zapłonnik) to każda z nich jest kosztowna przy wymianie i często (jak u mnie czy u Ciebie) ciężko dojść co źle działa.
Nigdy więcej ksenonów
A ja kupiłem 2 auta bez ksenonów i auta doposażyłem w nie, żarówka h4/h7/h1 nie świeci w ogólne w porównaniu z ksenonem
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
Być może masz rację, natomiast z mojego punktu widzenia to "nie świecenie" w zupełności wystarcza do normalnej jazdy w każdych warunkach i na pewno nie warto komplikować sobie życia montując zbędny bajer jakim jest lampa ksenonowa.
Oczywiście każdy może mieć inne zdanie w tym zakresie.
Ksenony są dobre dla ludzi, którzy lubią inwestować i bajerować auta. Jeśli ktoś traktuje auto po prostu jako środek transportu i nie przepada za przepłacaniem za bajery to ksenony są kiepskim wyborem.
Moja rada dla każdego: masz opcję z lub bez ksenonów – bierz bez.
Pozdrawiam
Oczywiście każdy może mieć inne zdanie w tym zakresie.
Ksenony są dobre dla ludzi, którzy lubią inwestować i bajerować auta. Jeśli ktoś traktuje auto po prostu jako środek transportu i nie przepada za przepłacaniem za bajery to ksenony są kiepskim wyborem.
Moja rada dla każdego: masz opcję z lub bez ksenonów – bierz bez.
Pozdrawiam
No nie chodzi o bajery i tym podobne tylko o bezpieczeństwo podczas poruszania się po drodze A to że akurat w 6 GG są słabej jakości zapłonniki oraz przetwornice to już niestety wina producenta...
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
xRafalx napisał(a):No nie chodzi o bajery i tym podobne tylko o bezpieczeństwo podczas poruszania się po drodze
Dokładnie Na zwykłych żarówkach w naszych M to .... nie napiszę brzydko co widać Sam byłem przeciwko takim "bajerom" . A wystarczyło jak raz pojechałem w trasę w deszczu po nocy, praktycznie nic nie widziałem, w końcu zamontowałem. I nastała jasność
Jak ktoś ma zamiar kupować auto to tylko z xenonami, widoczność jest dużo lepsza od zwykłych żarówek.
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Podsumowując.
Dla użytkowników używających samochodu do jazdy i nie traktujących auta jak oczka w głowie – zwykłe lampy.
Dla użytkowników lubiących bajery, ciągle "poprawianie" czegoś po to żeby zobaczyć iluzoryczny efekt podczas 1% użytkowania i nie specjalnie broniących się przed ciągłym pakowaniem pieniędzy w auto – ksenon
Dla użytkowników używających samochodu do jazdy i nie traktujących auta jak oczka w głowie – zwykłe lampy.
Dla użytkowników lubiących bajery, ciągle "poprawianie" czegoś po to żeby zobaczyć iluzoryczny efekt podczas 1% użytkowania i nie specjalnie broniących się przed ciągłym pakowaniem pieniędzy w auto – ksenon
Trochę te Twoje podsumowanie naciągane jest, ale ok, każdy ma swoje zdanie
Najlepiej będzie jak zmienisz sobie xenony na żarówki, i nie będzie problemu. Żarówka w soczewce świeci inaczej niż żarówka bez soczewki, np. H4. W firmowym mam H4 i powiem tak, oświetla lepiej drogę niż poprzednie żarówki w Mazdzie H1. Stąd decyzja o polepszeniu widoczności, a nie dla bajeru
Najlepiej będzie jak zmienisz sobie xenony na żarówki, i nie będzie problemu. Żarówka w soczewce świeci inaczej niż żarówka bez soczewki, np. H4. W firmowym mam H4 i powiem tak, oświetla lepiej drogę niż poprzednie żarówki w Mazdzie H1. Stąd decyzja o polepszeniu widoczności, a nie dla bajeru
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Dla osób, które sobie cenią bezpieczeństwo – ksenon. Bo nie ma co tego kwestionować, że ksenony lepiej oświetlają drogę. A to, że przy ksenonach koszta eksploatacji mogą, bo nie muszą, być wyższe to nic nowego i trzeba się z tym liczyć.
Idąc Twoim tokiem myślenia ABS też jest zbędny bo prawie nigdy się go nie używa, a przy naprawie wzrastają koszta w porównaniu do auta bez ABS.
Idąc Twoim tokiem myślenia ABS też jest zbędny bo prawie nigdy się go nie używa, a przy naprawie wzrastają koszta w porównaniu do auta bez ABS.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Intruz napisał(a):Podsumowując.
Dla użytkowników używających samochodu do jazdy i nie traktujących auta jak oczka w głowie – zwykłe lampy.
Dla użytkowników lubiących bajery, ciągle "poprawianie" czegoś po to żeby zobaczyć iluzoryczny efekt podczas 1% użytkowania i nie specjalnie broniących się przed ciągłym pakowaniem pieniędzy w auto – ksenon
Iluzoryczny efekt lol
Dawno na forum nie było takich głupot.
Danmazda napisał(a):Trochę te Twoje podsumowanie naciągane jest, ale ok, każdy ma swoje zdanie
Najlepiej będzie jak zmienisz sobie xenony na żarówki, i nie będzie problemu. Żarówka w soczewce świeci inaczej niż żarówka bez soczewki, np. H4. W firmowym mam H4 i powiem tak, oświetla lepiej drogę niż poprzednie żarówki w Mazdzie H1. Stąd decyzja o polepszeniu widoczności, a nie dla bajeru
A czy wywalenie tego badziewia i założenie standardowych lamp to duży kłopot?
Jak rozumiem trzeba wymienić lampy + usunąć przetwornice. Co poza tym ?
Weź pod uwagę jeszcze jeden wariant – założenie ledów i korzystanie z ksenonów.
Ksenony tylko do jazdy przy słabej widoczności z pewnością wystarczą ci na długo.
To prosta opcja – do wykonania nawet we własnym zakresie.
Ksenony tylko do jazdy przy słabej widoczności z pewnością wystarczą ci na długo.
To prosta opcja – do wykonania nawet we własnym zakresie.
Podzielam wariant rymko. Ja już mam zakupione ledy z zaślepkami tylko czekam na wiosnę to odrazu zakładam. Szkoda xenonów do jazdy dziennej tym bardziej w okresie wiosna-lato gdzie dzień jest bardzo długi.
Mac8181 napisał(a):Podzielam wariant rymko. Ja już mam zakupione ledy z zaślepkami tylko czekam na wiosnę to odrazu zakładam. Szkoda xenonów do jazdy dziennej tym bardziej w okresie wiosna-lato gdzie dzień jest bardzo długi.
Faktycznie jest to niezła opcja.
Możesz polecić jakiś konkretny model LEDów? Chodzi mi o to żeby nie nacinać zderzaka i najlepiej założyć je w zaślepki od halogenów.
Tylko pytanie czy są led-y do ds2 ? nie wiem czy z ds2 można zmienić na zwykłą żarówkę.
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Intruz napisał(a):Możesz polecić jakiś konkretny model LEDów? Chodzi mi o to żeby nie nacinać zderzaka i najlepiej założyć je w zaślepki od halogenów.
viewtopic.php?f=60&t=118212
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Danmazda napisał(a):Tylko pytanie czy są led-y do ds2 ? nie wiem czy z ds2 można zmienić na zwykłą żarówkę.
Tu raczej chodzi o dołożenie świateł do jazdy dziennej tak, aby nie było konieczności stałej jazdy na ksenonach.
Swoją drogą, kupiłem 3 lata temu dwa nowe palniki philips w xenon-service za 400PLN i świecą do dzisiaj bezproblemowo, a dziennych ledów nie mam.
To chyba najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie specjalnych żarówek led w kierunkowskazy, tak jak zrobił makmarc viewtopic.php?f=331&t=194420&p=3233491#p3233491Jak nie chcesz zmieniać kratek i kupować drl.
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6