Mazda6 GH 2010 2.0 LF-DE 5EAT スノーフレーク
No to historia kołem się toczy...
Chciałbym podzielić się z Wami sympatyczną wiadomością – po kilkuletnim romansie z Fordem wróciłem posłusznie do japońskiej stajni. Przyznać muszę, że zakup samochodu, to obecnie prawdziwe wyzwanie. Samo określenie budżetu i potrzeb nijak się ma do oferty rynkowej, ale dla chcącego nic trudnego
Dojrzałem ją 1 marca przy porannej kawie – zwykle wstaję o 4:45 a zatem możemy przyjąć, że moja powtórna przygoda z Mazdą ma swój początek około 5 rano tego pięknego środowego poranka. Wertowałem od kilkunastu dni wszelkie sensowne portale ogłoszeniowe – owszem, znalazłem kilka interesujących ogłoszeń, ale zawsze coś i gdzieś. Dodam tak marginesie, że już prawie miałem zdecydować się na C5 z 2008 roku, który miał 44.000 przebiegu. Był jednak kilka tysięcy kilometrów od macierzy i zbierałem się do niego jak sójka za morze... Ad rem: po przyjściu do pracy zadzwoniłem do właściciela (bardzo miły, rzeczowy mężczyzna) i uzyskałem podstawowe informacje, chwilkę pogadaliśmy oraz umówiliśmy się, że skoro już nią nie jeździ, bo jest przygotowana do sprzedaży a dowód rejestracyjny ma w domu, to podeśle mi VIN wieczorem. Z każdą upływającą godziną nerwowość u mnie wzrastała – to może nie był mój wymarzony typ nadwozia (celowałem w kombi), ale posiadał dwie, niezwykle istotne dla mnie cechy – skrzynię automatyczną oraz relatywnie niski przebieg (wówczas deklarowany a obecnie potwierdzony). Umawiając się na wieczór myślałem, że VIN będę miał już około 19. Byłem w błędzie – w nerwowym oczekiwaniu usnęło mi się snem sprawiedliwego. Nazajutrz odpalam rano kompa, sprawdzam skrzynkę i... jest! Mam kolejną część układanki zakupowej – a zatem w te pędy do Marianka.
W tym miejscu mam przyjemność złożyć Mu ogromne podziękowania za poświęcony czas, rady, sugestie – pomimo niedyspozycji przeziębieniowej cierpliwie znosił moje egoistyczne inklinacje.
Jacku! Ogromne dzięki za wszelką pomoc
Po sprawdzeniu DSR i historii pojazdu przebieg został ponad wszelką wątpliwość potwierdzony. Stan ze zdjęć, które wrzucam poniżej, uzasadniał absolutyzację wyjazdu celem oględzin. Błyskawicznie potwierdziłem termin spotkania i dziś – skoro świt – wsiadłem w pociąg a po dwóch godzinach podróży ujrzałem ją:
Oględziny techniczne trwały od 9:45 do 12:00 a w ich wyniku Mazda zmieniła właściciela
Wracając tym cacuszkiem czerpałem wyjątkową przyjemność z jazdy, której dawno nie doświadczyłem, bo trudno porównać ostatnie kilka lat "autobusami" marki Ford (Galaxy) do wyjątkowych doznań fundowanych przez dynamiczną szóstkę. Jestem pewny, że dokonałem właściwego wyboru a ta krystalicznie biała perła jeszcze długie lata będzie razem z nami
Po przeszukaniu zasobów internetowych wynika, że udało mi się zakupić wersję 2.0 MZR 155 KM Exclusive Plus Activematic. Mogę się mylić, lecz chyba mam rację, gdyż wyposażenie jest zgodne:
• komputer pokładowy
• skórzana tapicerka
• skórzana kierownica i gałka dźwigni zmiany biegów
• tempomat
• klimatyzacja automatyczna dwustrefowa
• reflektory przeciwmgielne
• spryskiwacze reflektorów
• podgrzewane fotele przednie
• elektrycznie składane lusterka zewnętrzne
• fotochromatyczne lusterko wewnętrzne
• centralny zamek zdalnie sterowany pilotem
• zmieniarka na 6 płyt CD
• audio AM/FM, RDS, CD/MP3, 4 głośniki
• audio BOSE
• wejście aux-in
• bluetooth
• 17" felgi ze stopu metali lekkich z oponami 215/50 R17
• elektrycznie regulowane i ogrzewane lusterka zewnętrzne
• przednie i boczne poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera
• kurtyny powietrzne z przodu i z tyłu
• zdalne sterowanie radiem z kierownicy
• DSC – dynamiczny układ stabilizujący
• czujnik deszczu i zmierzchu
• TCS – system kontroli trakcji
• aktywne zagłówki foteli przednich
• ESS – (Emergency Stop Signalling) – system sygnalizacji awaryjnego hamowania
• reflektory bi-ksenonowe z systemem oświetlania zakrętów (AFS)
• Isofix (drugi rząd, skrajne siedzenia)
• elektrycznie regulowane szyby z funkcją auto (przód/tył)
• ABS + EBD + EBA
i jeszcze kilka informacji uzupełniających:
– data produkcji: listopad 2010 roku
– data pierwszej rejestracji: 31 maja 2011 roku
– przebieg: 85.000
– pierwszy właściciel
– polski salon
– serwisowana w ASO
A teraz fotoplastikon
Plany na najbliższy czas:
– akcja ze skrzypiącym wahaczem (zrobione)
– dodanie dwóch zabezpieczeń antykradzieżowych (zrobione)
– konserwacja podwozia wraz z profilami zamkniętymi (czeka/szukam)
– zakup kompletu opon letnich (zrobione)
– zabezpieczenie powłoki lakierniczej (zrobione)
– przyciemnienie szyb (zrobione)
– folia zabezpieczającea na ranty drzwi (zrobione)
– konserwacja klimatyzacji plus filtry i ozonowanie (zrobione)
– wymiana płynów, oleju i materiałów eksploatacyjnych (zrobione)
– montaż żarówek postojowych led (zrobione)
– montaż "oka anioła" (czeka)
– zakup dywaników gumowych (zrobione)
– nakładki na pedały i podstopnica (czeka)
– montaż końcówek układu wydechowego (zrobione)
– przerobienie podłokietnika u tapicera (zrobione)
– spojler klapy bagażnika (zrobione)
– zakup i montaż V&S TFT SHARP 9 cali na obydwu zagłówkach (zrobione)
Aktualne spalanie:
Aktualizacja 13 sierpnia 2017 roku:
W końcu zdecydowałem się "ochrzcić" Madzię – sięgnąłem do zasobów języka twórców i oto przedstawiam Wam Płatek Śniegu スノーフレーク
Chciałbym podzielić się z Wami sympatyczną wiadomością – po kilkuletnim romansie z Fordem wróciłem posłusznie do japońskiej stajni. Przyznać muszę, że zakup samochodu, to obecnie prawdziwe wyzwanie. Samo określenie budżetu i potrzeb nijak się ma do oferty rynkowej, ale dla chcącego nic trudnego
Dojrzałem ją 1 marca przy porannej kawie – zwykle wstaję o 4:45 a zatem możemy przyjąć, że moja powtórna przygoda z Mazdą ma swój początek około 5 rano tego pięknego środowego poranka. Wertowałem od kilkunastu dni wszelkie sensowne portale ogłoszeniowe – owszem, znalazłem kilka interesujących ogłoszeń, ale zawsze coś i gdzieś. Dodam tak marginesie, że już prawie miałem zdecydować się na C5 z 2008 roku, który miał 44.000 przebiegu. Był jednak kilka tysięcy kilometrów od macierzy i zbierałem się do niego jak sójka za morze... Ad rem: po przyjściu do pracy zadzwoniłem do właściciela (bardzo miły, rzeczowy mężczyzna) i uzyskałem podstawowe informacje, chwilkę pogadaliśmy oraz umówiliśmy się, że skoro już nią nie jeździ, bo jest przygotowana do sprzedaży a dowód rejestracyjny ma w domu, to podeśle mi VIN wieczorem. Z każdą upływającą godziną nerwowość u mnie wzrastała – to może nie był mój wymarzony typ nadwozia (celowałem w kombi), ale posiadał dwie, niezwykle istotne dla mnie cechy – skrzynię automatyczną oraz relatywnie niski przebieg (wówczas deklarowany a obecnie potwierdzony). Umawiając się na wieczór myślałem, że VIN będę miał już około 19. Byłem w błędzie – w nerwowym oczekiwaniu usnęło mi się snem sprawiedliwego. Nazajutrz odpalam rano kompa, sprawdzam skrzynkę i... jest! Mam kolejną część układanki zakupowej – a zatem w te pędy do Marianka.
W tym miejscu mam przyjemność złożyć Mu ogromne podziękowania za poświęcony czas, rady, sugestie – pomimo niedyspozycji przeziębieniowej cierpliwie znosił moje egoistyczne inklinacje.
Jacku! Ogromne dzięki za wszelką pomoc
Po sprawdzeniu DSR i historii pojazdu przebieg został ponad wszelką wątpliwość potwierdzony. Stan ze zdjęć, które wrzucam poniżej, uzasadniał absolutyzację wyjazdu celem oględzin. Błyskawicznie potwierdziłem termin spotkania i dziś – skoro świt – wsiadłem w pociąg a po dwóch godzinach podróży ujrzałem ją:
Oględziny techniczne trwały od 9:45 do 12:00 a w ich wyniku Mazda zmieniła właściciela
Wracając tym cacuszkiem czerpałem wyjątkową przyjemność z jazdy, której dawno nie doświadczyłem, bo trudno porównać ostatnie kilka lat "autobusami" marki Ford (Galaxy) do wyjątkowych doznań fundowanych przez dynamiczną szóstkę. Jestem pewny, że dokonałem właściwego wyboru a ta krystalicznie biała perła jeszcze długie lata będzie razem z nami
Po przeszukaniu zasobów internetowych wynika, że udało mi się zakupić wersję 2.0 MZR 155 KM Exclusive Plus Activematic. Mogę się mylić, lecz chyba mam rację, gdyż wyposażenie jest zgodne:
• komputer pokładowy
• skórzana tapicerka
• skórzana kierownica i gałka dźwigni zmiany biegów
• tempomat
• klimatyzacja automatyczna dwustrefowa
• reflektory przeciwmgielne
• spryskiwacze reflektorów
• podgrzewane fotele przednie
• elektrycznie składane lusterka zewnętrzne
• fotochromatyczne lusterko wewnętrzne
• centralny zamek zdalnie sterowany pilotem
• zmieniarka na 6 płyt CD
• audio AM/FM, RDS, CD/MP3, 4 głośniki
• audio BOSE
• wejście aux-in
• bluetooth
• 17" felgi ze stopu metali lekkich z oponami 215/50 R17
• elektrycznie regulowane i ogrzewane lusterka zewnętrzne
• przednie i boczne poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera
• kurtyny powietrzne z przodu i z tyłu
• zdalne sterowanie radiem z kierownicy
• DSC – dynamiczny układ stabilizujący
• czujnik deszczu i zmierzchu
• TCS – system kontroli trakcji
• aktywne zagłówki foteli przednich
• ESS – (Emergency Stop Signalling) – system sygnalizacji awaryjnego hamowania
• reflektory bi-ksenonowe z systemem oświetlania zakrętów (AFS)
• Isofix (drugi rząd, skrajne siedzenia)
• elektrycznie regulowane szyby z funkcją auto (przód/tył)
• ABS + EBD + EBA
i jeszcze kilka informacji uzupełniających:
– data produkcji: listopad 2010 roku
– data pierwszej rejestracji: 31 maja 2011 roku
– przebieg: 85.000
– pierwszy właściciel
– polski salon
– serwisowana w ASO
A teraz fotoplastikon
Plany na najbliższy czas:
– akcja ze skrzypiącym wahaczem (zrobione)
– dodanie dwóch zabezpieczeń antykradzieżowych (zrobione)
– konserwacja podwozia wraz z profilami zamkniętymi (czeka/szukam)
– zakup kompletu opon letnich (zrobione)
– zabezpieczenie powłoki lakierniczej (zrobione)
– przyciemnienie szyb (zrobione)
– folia zabezpieczającea na ranty drzwi (zrobione)
– konserwacja klimatyzacji plus filtry i ozonowanie (zrobione)
– wymiana płynów, oleju i materiałów eksploatacyjnych (zrobione)
– montaż żarówek postojowych led (zrobione)
– montaż "oka anioła" (czeka)
– zakup dywaników gumowych (zrobione)
– nakładki na pedały i podstopnica (czeka)
– montaż końcówek układu wydechowego (zrobione)
– przerobienie podłokietnika u tapicera (zrobione)
– spojler klapy bagażnika (zrobione)
– zakup i montaż V&S TFT SHARP 9 cali na obydwu zagłówkach (zrobione)
Aktualne spalanie:
Aktualizacja 13 sierpnia 2017 roku:
W końcu zdecydowałem się "ochrzcić" Madzię – sięgnąłem do zasobów języka twórców i oto przedstawiam Wam Płatek Śniegu スノーフレーク
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
Wygląda bardzo ładnie, kolor – mój ulubiony, takiego szukałem i po takiego pojechałem, niestety był zonk. Wprowadzaj plany w życiu i ruszaj z modami, bo na pewno jej takiej nie zostawisz Mnie gryzie zawsze w Mazdach, a właściwie gryzą końcówki wydechu.
-
makmarc
Pomarańczowy, a na aucie jeszcze nie ma ramek klubowych? Co to ma być ja się pytam?! Super auto. Uwielbiam kontrast pomiędzy jasnym kolorem, a ciemnym wnętrzem.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Piękne auto i w automacie.Szkoda że w 2,5 jak mojej nie był dostępny automat
Szerokości i bezawaryjnej jazdy życzę !
Szerokości i bezawaryjnej jazdy życzę !
Śliczna, szerokości!
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
No nareszcie Kolor i nadwozie dokładnie jakiego szukałem ale miał być jeszcze szyberdach bo ta zaraza przeszła na mnie z GY ale nie udało mi się.Piękny egzemplarz i super że trafiłeś z tym grillem bo z tego roku jest dużo z czarnym który psuje cały efekt bieli. Gratuluję zakupu i polecam lekturę DanielaQuatro. Końcówki wydechów tez mnie rażą jak i Twoje tak i moje również ale to tylko kwestia czasu.Teraz poczekajmy na WisniaUS-LAMPY W KRETA i na rafalmazda6-NA GLEBĘ Z NIĄ
nawrócił się gratki, bo piękna i szerokości
zaktualizuj dane ale
Na glebę z nią!
MIRAS M6 napisał(a):rafalmazda6
zaktualizuj dane ale
MIRAS M6 napisał(a):NA GLEBĘ Z NIĄ
Na glebę z nią!
rafałmazda napisał(a):zaktualizuj dane
obojętnie co będziesz miał napisane nad profilowym u mnie jesteś od zawsze rafalmazda6 bo rafalmazda to tylko na chwilę
No zawitales w końcu do naszego działu
Piękne autko kupiłeś.
Kolor i wyposażenie super.
Powodzenia w użytkowaniu i bezawaryjności oczywiście
Piękne autko kupiłeś.
Kolor i wyposażenie super.
Powodzenia w użytkowaniu i bezawaryjności oczywiście
Nightfallówna
Elegancka furka Szerokości i bezawaryjności
P.S Listę modów już masz, czekamy na realizację
P.S Listę modów już masz, czekamy na realizację
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
oho, gratki niech służy, bo ładna jest – wersji FL w białym zdecydowanie jest do twarzy
- Od: 25 paź 2011, 21:48
- Posty: 1148 (0/16)
- Skąd: Bieruń
- Auto: Lexus IS 200t
makmarc napisał(a):Mnie gryzie zawsze w Mazdach, a właściwie gryzą końcówki wydechu.
Faktycznie, ale to z czasem dopiero
Mr_Bartek napisał(a):na aucie jeszcze nie ma ramek klubowych? Co to ma być ja się pytam?!
Przepraszam, ale już poprosiłem ravo o wysyłkę
MateoM6 napisał(a):życzę bezawaryjnosci
jachu36 napisał(a):Szerokości i bezawaryjnej jazdy życzę !
jpski napisał(a):Niech wozi bezawaryjnie
xRafalx napisał(a):Śliczna, szerokości!
kondzix07 napisał(a):Szerokości życzę!
Nightfall napisał(a):Powodzenia w użytkowaniu i bezawaryjności oczywiście
Danmazda napisał(a):Szerokości i bezawaryjności
Weelkoo napisał(a):oho, gratki
Dziękuję bardzo
em_dzej napisał(a):I kierownica po dobrej stronie
MIRAS M6 napisał(a):super że trafiłeś z tym grillem bo z tego roku jest dużo z czarnym który psuje cały efekt bieli.
To dokładka, która pojawiła się po niesympatycznej przygodzie... (na szczęście naprawa w ASO z polisy OC sprawcy).
rafałmazda napisał(a):Na glebę z nią!
Być może z czasem
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
A co to za gratisy O co z tym come in
A gdzie tam gratisy
Odstawiłem ją do Tadziola z prośbą o profesjonalny rzut oka i opiekę do czasu załatwienia zabezpieczeń i polisy. Po dwóch godzinach Tadek wysyła mi mms ze zdjęciami tego, co już "wymontował"
Dobrze, że byłem zmęczony podróżą, bo zanim załapałem, to zdążyłem zadzwonić z trwogą w głosie...
Odstawiłem ją do Tadziola z prośbą o profesjonalny rzut oka i opiekę do czasu załatwienia zabezpieczeń i polisy. Po dwóch godzinach Tadek wysyła mi mms ze zdjęciami tego, co już "wymontował"
Dobrze, że byłem zmęczony podróżą, bo zanim załapałem, to zdążyłem zadzwonić z trwogą w głosie...
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości