Stożki stożkami, zawsze warto jest mieć dobry filtr, ale przypominam że F-seria jest bardzo nie-rozwojowa.
Jak masz FP-ka, to najlepszym wyjściem jest swap na FSa. Jak masz FSa i chcesz więcej mocy, to masz pecha
Mamy na warsztacie głowice i kolektory od paru silników, między innymi od ZLa i FSa z BJ. Wiecie jak wypada porównanie?
ZL 1.5 88km ma
większy przekrój kanałów w głowicy i kolektorze niż FS 2.0 135km.
Gdyby na blok F-serii dało założyć się głowicę od ZL/ZM to zaowocowało by to przyrostem mocy.
Każdy jeden element F-serii jest projektowany pod elastyczność, i moment w średnim i niskim zakresie. Stosunek średnicy tłoka do suwu, średnice zaworów, przekroje kanałów, długości kolektorów. Według mnie, żeby coś uskrobać w F-serii trzeba zacząć od skrobania głowicy, bo to tam jest pies pogrzebany.
135km z takiej głowicy to już wyczyn.
Chciałbym też przypomnieć, że mityczny FS-ZE z japonii miał inną głowicę, inne kolektory, inne tłoki, inne sterowanie, a i tak były problemy z utrzymaniem jałowych. 170km @ 6800 zamiast 135km @ 6000, a to i tak nie do końca prawda, bo japończycy inaczej liczą konie niż reszta świata (normy JIS zamiast SAE). Wg SAE FS-ZE będzie miał koło 160km +/– 3.
Swoją drogą bardzo mnie zastanawia, forum działa od wielu lat, temat silników JDM przewija się co rusz, a chyba nikt przede mną nie wpadł na to żeby sprawdzić jakie są różnice pomiędzy JIS (Japanese Industrial Standards) a SAE (Society of Automotive Engineers)