Nasze zwierzaki
u mnie będzie po bardzo po kociemu
1. kotka Kropka (oczko w głowie mojej żony). Mieszka z nami od 2 lat i jest futrzakiem wziętym z konińskiego schroniska dla zwierząt. Po wyleczeniu (w schronisku nabawiła się kociego kataru) i zaszczepieniu wyrosła na dorodną kotkę.
2. Czarna – kotka przybłęda którą opiekujemy się na wsi u moich teściów. Obecnie po sterylizacji
3. Junior i Kropek – 2 półdzikie kocurki od kotki Czarnej które dokarmiamy na moim letnim ranczo w Królikowie
4. Przybłęda, Pucek i inni – jest to 3-6 kotów dochodzących od czasu do czasu na posiłki – również na ranczo na wsi.
Przybłęda
Pucek
Inni
1. kotka Kropka (oczko w głowie mojej żony). Mieszka z nami od 2 lat i jest futrzakiem wziętym z konińskiego schroniska dla zwierząt. Po wyleczeniu (w schronisku nabawiła się kociego kataru) i zaszczepieniu wyrosła na dorodną kotkę.
2. Czarna – kotka przybłęda którą opiekujemy się na wsi u moich teściów. Obecnie po sterylizacji
3. Junior i Kropek – 2 półdzikie kocurki od kotki Czarnej które dokarmiamy na moim letnim ranczo w Królikowie
4. Przybłęda, Pucek i inni – jest to 3-6 kotów dochodzących od czasu do czasu na posiłki – również na ranczo na wsi.
Przybłęda
Pucek
Inni
Ostatnio edytowano 27 sie 2004, 23:43 przez XsiX, łącznie edytowano 1 raz
a u mnie
1. Papużka falista imię : Kubuś wiek :13 lat
1. Papużka falista imię : Kubuś wiek :13 lat
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
- Od: 18 lis 2003, 16:31
- Posty: 1097
- Skąd: Warszawa
- Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet
A to mój zwierz:
– Dżeki, lat 14, zupełnie niczego nie umie – oprócz szczekania jak zadzwoni domofon i rozwalania mieszkania gdy zostaje sam w domu (chyba go troszke nie wychowalismy – no z tym rozwalaniem to troszke przesadzam
– Dżeki, lat 14, zupełnie niczego nie umie – oprócz szczekania jak zadzwoni domofon i rozwalania mieszkania gdy zostaje sam w domu (chyba go troszke nie wychowalismy – no z tym rozwalaniem to troszke przesadzam
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
To jak sądzę jego filozofia życiowa
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
Ja natomiast mam dwa zwierzaki w domu (nie licząc mysz w piwnicy i takich tam podobnych ). Pierwszym jest dalmatyńczyk Dex. Niezwykły pieszczoch. Opiekuje się nim od 3-4 lat, kiedy to ojciec dowiedział się, że ktoś z pobliskich bloków chce go oddać do schroniska bo nie daje sobie z nim rady (za aktywny pies i takie tam). Miał wtedy 4 lata ale momentalnie się u nas zadomowił i ma zapewnione dożywocie. Dex jest wielkim wielbicielem samochodów. Czasami muszę go zabierać na „zmotoryzowany spacer”. Cały szczęśliwy już jest nawet po tym jak wiedzie ze mną do garażu. Tylko niestety potem ta sierść
Drugi zwierz to kot Kacper. On również ma swoje przejścia życiowe. Jak miał 3 lata jakaś starsza pani oddała go do schroniska skąd go przechwyciłem. Mieszka u mnie już od jakiś 5-6 lat. Jest kotem z zasadami tzn. ma swoje zdanie i jest bardzo uparty. Jak mu na coś nie pozwalamy i widzi, że nie ma szans przeforsować swojego pomysłu dostaje zabawnego tiku. Śmiesznie potrząsa przednią prawą łapką i wkurzony odchodzi . Szybko podporządkował sobie psa i to Dex się go boi a nie odwrotnie.
Jak przyjeżdżam do domu od razu oba zwierzaki pojawiają się przy samochodzie żeby się przywitać.
Drugi zwierz to kot Kacper. On również ma swoje przejścia życiowe. Jak miał 3 lata jakaś starsza pani oddała go do schroniska skąd go przechwyciłem. Mieszka u mnie już od jakiś 5-6 lat. Jest kotem z zasadami tzn. ma swoje zdanie i jest bardzo uparty. Jak mu na coś nie pozwalamy i widzi, że nie ma szans przeforsować swojego pomysłu dostaje zabawnego tiku. Śmiesznie potrząsa przednią prawą łapką i wkurzony odchodzi . Szybko podporządkował sobie psa i to Dex się go boi a nie odwrotnie.
Jak przyjeżdżam do domu od razu oba zwierzaki pojawiają się przy samochodzie żeby się przywitać.
- Od: 1 lip 2004, 21:53
- Posty: 63
- Skąd: Toruń
- Auto: GE FP '97
A ja mam 13-to letniego pięknego Owczarka Podhalańskiego koloru białego (pod warunkiem że jest po kompieli ) a jest taki wysportowany, że ledwo na pierwsze piętro włazi po schodach . Uwielbia dużo jeść i jeszcze więcej spać. A zapomniał bym wabi sie Neron, ale jakoś nie lubi ognia i niczego jeszcze nie spalił
Mam jesio 5 szt welonków i 1 szt. glonojadów .
A moja żona miała taką papuge jak Mordera tylko poszła sobie do innych właścicieli bo nie znosze jak coś mnie budzi o 4 rano
Mam jesio 5 szt welonków i 1 szt. glonojadów .
A moja żona miała taką papuge jak Mordera tylko poszła sobie do innych właścicieli bo nie znosze jak coś mnie budzi o 4 rano
No nieee XsiX, wymiękam, twoje kotki rządzą...
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
A Ja mam takiego samego jak JackB tylko sukę i ma teraz 1,5 roku ( Roxi ) a i jeszcze jednego szynszyla w klatce ( Poolek )
Ostatnio edytowano 16 wrz 2004, 23:06 przez Jaksa, łącznie edytowano 1 raz
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
XsiX, jak Ty je rozrozniasz?
no to i ja też sie pochwale moimi koteczkami...
na początku były takie malutkie:
ale potem im się urosło...
(ta chudzinka to Kicia)
i przytyło...
(a ten gruby parapetowiec to Garfield)
pozdrawiam
Hawkins
na początku były takie malutkie:
ale potem im się urosło...
(ta chudzinka to Kicia)
i przytyło...
(a ten gruby parapetowiec to Garfield)
pozdrawiam
Hawkins
Ostatnio edytowano 30 sie 2004, 21:52 przez Hawkins, łącznie edytowano 1 raz
Uwielbiam koty, ale nie swoje. W domu nie wiem czemu nie chciałbym mieć za nic kota ale u znajomych uwielbiam sie z nimi bawaić
Dziwny ze mnie człowiek )
Dziwny ze mnie człowiek )
Oto chińska agama wodna, znana jako Physignatus Cocincinus i imieniu Agata (wersja pełna brzmi achjakimjestemsłodkimdzidziusiem). żre świerszcze i larwy mącznika, czasami jakieś jabłko. co jakiś czas noworodka mysiego, żeby miała fest dawkę białka i witamin. W terrarium siedzi rzadko, głownie na noc. Biega po domu i sra. poza tym ma aksamitną w dotyku skórę i jest kochana. to mój prezent (zamówiony i dopłacony ) na 18-ste urodziny (uojezu kiedy to było ).
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości